Cień do powiek jak sweterek? Ombres Lamees od Chanel

Nawet w cieniach do powiek widać elegancję, którą charakteryzują się kolekcje ubrań Chanel. Jednym z takich szykownych kosmetyków jest cień do powiek Ombres Lamees. Sprawdź, co takiego niezwykłego jest w tym produkcie i zobacz, jak się nim malować.

Kupując najnowszy kosmetyk marki Chanel, otrzymujesz czarne pudełeczko, a w nim dwa małe aplikatory i cień do powiek Ombres Lamees. Ten ostatni zamknięty jest w małym kompaktowym opakowaniu z lusterkiem w środku. Jednak najbardziej niezwykła w całym tym zestawie jest faktura produktu. I kolorem, i wyglądem przypomina… sweterek. Cień do powiek został tak wykonany, aby kojarzył nam się ze splotami tego ubrania. Mamy tu więc warkocz, który w tym sezonie znów jest modny (niektóre dziewczyny takim motywem ozdabiały nawet paznokcie). Są także wzory klasyczne, te przypominające szachownicę i jodełkę.

A wszystko utrzymane w złotych, beżowych i brązowych kolorach.

Cień do powiek Ombres Lamees marki Chanel ma delikatną konsystencję, zawiera połyskujące drobinki i zapewnia niesamowity efekt. Długo utrzymuje się na powiekach, a zaaplikowany na bazę pod makijaż nie osypuje się i nie zbiera w załamaniach powiek. Dzięki tak dobranym odcieniom możesz stworzyć niesamowity look, który pasuje na każdą okazję: czy to do pracy, czy na imprezę. Jak stosować Ombres Lamees od Chanel? Wykorzystaj dwa aplikatory dołączone do opakowania. Mają miękkie włosie, dzięki czemu z łatwością wykonasz wymyślony przez ciebie makijaż. Wewnętrzne kąciki oczu rozświetlisz, używając złotych odcieni. Natomiast głębi spojrzeniu dodasz wtedy, gdy w zewnętrznych kącikach położysz ciemniejsze kolory z Ombres Lamees. Jeżeli chcesz, możesz zblendować wszystkie barwy cienia od Chanel lub użyć każdego z nich osobno. Nie zapomnij makijażu oczu uzupełnić czarną kreską i dokładnie wytuszowanymi rzęsami. Z wyraziście pomalowanymi oczami ładnie będą współgrały subtelnie zaakcentowane usta.